Bez ładu i składu, czyli chlebem i makaronem

Cześć!  Pogoda się panoszy. Ciemność narasta. Winter is coming. Mam wrażenie, że listopad to taki miesiąc zawieszenia, gdy żyjemy rozpędzeni siłą woli. Kanapa jest najlepszym przyjacielem. Koc albo kot, kto co ma, nieodłącznym dodatkiem. Nawet seriale, które wychodzą na jesień są depresyjne. Głównie o zabijaniu albo schizofrenii. Znajomi zabrali nas ostatnio do teatru alternatywnego dla odmiany. Kuuurde! Też był depresyjny.

No ale staram się walczyć. Nie poddawać się temu. Temu smutasowi w środku. Wiadomo, jest to część mnie. Nie ma co się buntować na siłę, gdy chce mieć swoje 5 minut. Pilnuję jednak tych 5 minut skrupulatnie. Nie pozwalam mu się posiąść totalnie. Jak już się prawdziwie wywzdycha i wybeczy, to szybko sprawdzam, czy nie przykolegował się do niego drugi ziom. Bo on się lubi bardzo z takim drugim, co się nazywa leń. No a leń bywa trochę niebezpieczny… Ok, wyszaleć się od czasu do czasu można. Wyspać na maksa, nie wstawać cały dzień z kanapy, zębów nie umyć – tak, czyste szaleństwo, życie na krawędzi wręcz. Jednak wszystko z umiarem Moi Mili Państwo! Otóż odkryłam ostatnio, że leń jest bratem bliźniakiem smutasa. Sabotuje go i się pod niego podszywa. A takiemu zachowaniu mówimy dość!

Gdy najdzie mnie całkiem niedobry dzień – odpuszczam sobie. Staram się jednak, by był to dzień. I żeby pomiędzy tym a następnym niedobrym było kilka dobrych. Nie jest to proste. Szczególnie przy takiej aurze. Jednak jak śpiewa Mrozu

Jak nie my, to kto?

No właśnie. Dlatego pomimo wielkiej niechęci do wymyślania i gotowania w tym tygodniu nie poddaję się. Motywem przewodnim ogłaszam chleb i makaron! Master plan zakłada mało męczenia się, a za to dużo ciekawych smaków. Cynamon, owoc kaki, cykoria i grejpfrut zrobią robotę.

Oto, gdzie poniosła mnie fantazja w tym tygodniu

Zakochany kundel. Pulpety w sosie pomidorowym z makaronem.

Słodko-gorzka symfonia. Sałatka z cykorią i grejpfrutem.

Poniżej lista zakupów. Uwijajcie się z nimi, bo już nie mogę się doczekać wspólnego gotowania!