Super food w postaci nasion chia jest bardzo wdzięczne, bo jest z nim mało roboty i nie trzeba dużej ilości by się tym nasycić. Dodatkowo ślicznie wygląda, co powoduje, że tym bardziej mam na to ochotę. Zwykle mieszam nasiona z mlekiem i zabieram się za robienie obiadu. Gdy go kończę, pudding jest gotowy.
A jeśli chcecie zobaczyć pełny lunchbox zawierający ten przepis i więcej zdjęć, zapraszam tutaj Konfiturowe wakacje i sezamowy pośpiech
Czas przygotowania | 10 min |
Porcje |
|
Składniki
- 400 ml mleka migdałowego
- 6 łyżek nasion chia
- 1 łyżka cukru pudru opcjonalnie
- 1 mango
Składniki
|
|
Sposób przygotowania
- Nasiona mieszam bardzo dokładnie z mlekiem i cukrem pudrem. Uważam, by nie zebrały się w zagłębieniu pojemnika. Jeśli się nie nasączą, nie zżelują całego mleka i konsystencja puddingu nie będzie równa.
- Odstawiam mieszankę na pół godziny mieszając ją w międzyczasie przynajmniej raz. Gdy po tym czasie wydaje mi się zbyt gęsty, rozcieńczam go jeszcze odrobiną mleka. Jego finalna konsystencja powinna przypominać płynny budyń.
- Mango obieram, kroję w kawałki i blenduję.
- Gdy pudding jest zżelowany, przekładam go do pojemniczków, a na górę wykładam mus z mango.
- Gotowe puddingi przechowuję w lodówce.
Brak komentarzy