Przepis szybki bardzo prosty, a jedzenie lekkie. Lubię ten lunch przygotowywać na piątek, kiedy już mocy trochę brak, a jednocześnie chcę utrzymać dobrą passę samodzielnego żywienia.
Lekka ryba, niedroga marchewka i delikatny ryż. Odrobina charakternej pietruszki na wierz. Składniki proste do zdobycia, a przygotowanie banalne. Takie lunche lubię!
Czas przygotowania
10min
Czas gotowania
20min
Porcje
Składniki
475gfiletów z dorszamrożonych
360gmarchewki360 g = ok 3 średnie marchewki
3łyżkioliwy z oliwek
0,5łyżeczkisoli
1łyżeczkacukru
szczyptapieprzu
250mlwrzącej wodymaksymalnie
Czas przygotowania
10min
Czas gotowania
20min
Porcje
Składniki
475gfiletów z dorszamrożonych
360gmarchewki360 g = ok 3 średnie marchewki
3łyżkioliwy z oliwek
0,5łyżeczkisoli
1łyżeczkacukru
szczyptapieprzu
250mlwrzącej wodymaksymalnie
Sposób przygotowania
Rybę rozmrażam, myję i osuszam,
Oprószam solą i pieprzem.
Marchewkę trę na tarce z grubymi oczkami.
Na patelni rozgrzewam oliwę.
Na rozgrzaną oliwę wrzucam startą marchewkę, dodaję pół łyżeczki soli, łyżeczkę cukru, odrobinę pieprzu i mieszam.
Na marchewce kładę rybę, przykrywam patelnię pokrywką, zmniejszam moc gotowania i zostawiam w spokoju.
Marchewka powinna puścić sok i ważne jest, żeby on w całości nie wyparował, bo danie będzie suche. Jeśli widzę, że już podczas gotowania wiórki marchewki są suche, dolewam wrzącej wody. Nie muszę zużyć całych 250 ml.
Ryż gotuję według przepisu na opakowaniu.
Pietruszkę siekam.
Sprawdzam rybę - powinna być ścięta i biała po przekrojeniu, ale jeszcze nie rozpadająca się. Jeśli jest właśnie taka posypuję pietruszką, wyłączam podgrzewanie i odstawiam na chwilę.
Brak komentarzy