Cześć! Jak samopoczucie w ten wspaniały poranek? Mnie dziś wzięło trochę na rapy. „To miasto pachnie jak szlugi i kalafiory”… Znacie? Jak nie znacie, to polecam. I takie właśnie skojarzenie mam jako pierwsze, gdy myślę o kalafiorze. Że ta obskurna klatka. I szlugi. Nie żebym miała jakieś wyjątkowo ciężkie dzieciństwo. Po prostu przełom, transformacja, matki w garach, a ojcowie w robocie. Zapach rozgotowanych warzyw…
Myślę, że każdy ma jakiś zapach jedzenia, który kojarzy mu się z domem. Nie zawsze jest to obiektywnie ładny zapach. Póki jednak coś znaczy, będzie się kojarzył miło. Dobrze mieć takie „kotwice”. Z jednej strony pozwalają wrócić w ten bezpieczny stan ducha i umysłu, z drugiej pokazują skąd przyszliśmy i jak długa za nami droga. Mimo że nasze własne domy wyglądają zupełnie inaczej, a jak to mówią „skończyły się czasy, gdy kobiety gotowały jak nasze matki, dzisiaj piją jak nasi ojcowie”, każdemu robi się ciepło na myśl o zapachu zupy jarzynowej, którą gotowała Mama. Ja chętnie wracam do tych wspomnień. Ba! Sama od czasu do czasu staję nad tą jarzynową.
I w tym tygodniu mnie wzięło właśnie na taką kalafiorową. Ze śmietaną i koperkiem. Dobra zupa nie jest zła, szczególnie, że może być do tego zdrowa i smaczna. Nie obędzie się jednak również bez szaleństw. Z resztą kalafiora zabawimy się formą. Do pieczenia.
Oto, gdzie poniosła mnie fantazja w tym tygodniu:
Eleganckie oszustwo – tarta kalafiorowa
Dobra zupa nie jest zła – kalafiorowa
Poniżej lista zakupów. Uwijajcie się z nimi, bo już nie mogę się doczekać wspólnego gotowania!
Lista zakupów
- płatki jaglane błyskawiczne
- miód
- 1 brzoskwinia
- żurawina suszona
- croissant
- konfitura z aronii
- 1 mały serek homogenizowany naturalny
- herbatniki
- 500 g jabłko
- cynamon
- orzechy włoskie
- ziarna słonecznika
- kalafior
- czarne oliwki
- 100 g wędliny
- 5 jajek
- ser grana padano
- 1 pomidor
- natka pietruszki
- cukier
- mąka tortowa
- gorzkie kakao
- soda oczyszczona
- proszek do pieczenia
- „jarzynka”
- 2 ziemniaki
- 150 g mięsa z piersi indyka
- śmietana 18%
- natka koperku
Brak komentarzy