Dzisiejszy lunchbox: płatki owsiane na mleku migdałowym z konfiturą z jagód, smoothie z banana i pomarańczy oraz dorsz na marchewce z ryżem i natką pietruszki.
Cześć! Czy szał ustaleń świątecznych rozgorzał już w Waszych domach? Do kogo, na który dzień i dlaczego na tak krótko? I co Mama ma zrobić na święta, bo może to, a może tamto i że w tym roku to już jej się naprawdę nie chce nic robić, a i tak wiadomo, że stanie i zrobi wszystko, co do tej pory? U mnie się już zaczęło. Dlatego, gdy pomyślę o nadchodzących pierogach, gołąbkach i kutii, to i na gotowanie i na jedzenie mam coraz mniejszą ochotę. Trzeba sobie zrobić miejsce na przyszłościowe kapuściano-grzybowe dobra.
Czy w owsiance zawsze muszą być świeże owoce? Oczywiście, że nie. Jest kilka sposobów na przechowywanie uroków lata. Można na przykład zamrozić owoce i wykorzystać je później do takiego LunchBoxa z puddingiem z chia i malinami, ja robiłam ostatnio. Można również zrobić, podprowadzić babci lub po prostu kupić pyszne konfitury.
Mnie się udało kupić zapasy na zimę w pięknym i turbo ekologicznym miejscu, o którym na pewno kiedyś napiszę. Ekologiczne jedzenie jest zwykle mniej słone, mniej słodkie i po prostu bardziej naturalne w smaku. Mnie to bardzo pasuje i pasuje również tej owsiance. Mleko migdałowe jest samo w sobie lekko słodkawe, więc kwaskowa konfitura daje dobry balans.
Smoothie bazujące na bananie jest przepisem tak oklepanym, że aż wydaje się być nudne. A jednocześnie tak wdzięcznie łączy się z różnymi innymi owocami, że za każdym razem mam ochotę testować nowe kombinacje. Dziś więc pomarańcza. Jako symbol nadchodzących świąt.
Nie ukrywam, że jest to również bardzo wygodny sposób. Zarówno na zrobienie drugiego śniadania, jak i przetransportowania go do pracy.
A na lunch mamy dziś rybę. Dokładniej dorsza. To danie jest bardzo lekkie i wytrawne. Lubię je przygotowywać, gdy mam mało czasu, bo praktycznie robi się samo.
Najgorszą robotą jest w zasadzie starcie marchewki. Jednak odkąd zmieniłam ostatnio tarkę, moje życie kulinarne nabrało 100% do jakości.
Pietruszka jest w tym daniu bardzo ważnym elementem, bo nadaje świeżości. Bez niej byłoby mdło. Jeśli jej nie lubicie, można ją zastąpić selerem naciowym lub kolendrą. Ważne, by było to coś zielonego i orzeźwiającego w smaku.
Oto moja przedświąteczna wariacja na temat ryby. Można powiedzieć, że jest to super wytrawna wersja ryby po grecku. A może Wy też macie jakieś sposoby na „odchudzenie” świątecznych potraw? Dajcie znać!
Wydrukuj przepis
Płatki owsiane na mleku migdałowym z konfiturą z jagód
Owsianka w zależności od składników może zmieniać zupełnie swoje oblicze. W wersji ze słodkawym mlekiem migdałowym i nie przesłodzoną konfiturą ekologiczną z jagód jest po prostu pyszna.
Czas przygotowania
3min
Czas gotowania
5min
Porcje
Składniki
10łyżekpłatków owsianych górskich
400mlmleka migdałowego
4łyżkikonfitury z jagódnajlepiej słodzonej mocno
Czas przygotowania
3min
Czas gotowania
5min
Porcje
Składniki
10łyżekpłatków owsianych górskich
400mlmleka migdałowego
4łyżkikonfitury z jagódnajlepiej słodzonej mocno
Sposób przygotowania
Płatki zalewam mlekiem i zagotowuję.
Gotuję maksymalnie 5 minut od momentu zawrzenia mieszając od czasu do czasu.
Gdy owsianka jest już gotowa dokładam do niej dwie łyżki konfitury.
Wydrukuj przepis
Smoothie z banana i pomarańczy
Smoothie z bananem sprawdza się zawsze i wszędzie. A jeśli dołożymy do niego dojrzałe cytrusy, otrzymamy bombę smakowo-witaminową.
Czas przygotowania
10min
Porcje
Składniki
2banany
2pomarańcze
woda mineralnatyle, żeby dopełnić objętość do 1 l
Czas przygotowania
10min
Porcje
Składniki
2banany
2pomarańcze
woda mineralnatyle, żeby dopełnić objętość do 1 l
Sposób przygotowania
Banany obieram i kroję na kawałki.
Pomarańcze obieram, staram się wyciąć jak najwięcej białych błonek ze środka (są gorzkie) i kroję na kawałki.
Owoce blenduję.
Dopełniam objętość smoothie do 1 l i blenduję jeszcze przez chwilę.
Wydrukuj przepis
Dorsz na marchewce z ryżem
Lekka ryba, niedroga marchewka i delikatny ryż. Odrobina charakternej pietruszki na wierz. Składniki proste do zdobycia, a przygotowanie banalne. Takie lunche lubię!
Czas przygotowania
10min
Czas gotowania
20min
Porcje
Składniki
475gfiletów z dorszamrożonych
360gmarchewki360 g = ok 3 średnie marchewki
3łyżkioliwy z oliwek
0,5łyżeczkisoli
1łyżeczkacukru
szczyptapieprzu
250mlwrzącej wodymaksymalnie
Czas przygotowania
10min
Czas gotowania
20min
Porcje
Składniki
475gfiletów z dorszamrożonych
360gmarchewki360 g = ok 3 średnie marchewki
3łyżkioliwy z oliwek
0,5łyżeczkisoli
1łyżeczkacukru
szczyptapieprzu
250mlwrzącej wodymaksymalnie
Sposób przygotowania
Rybę rozmrażam, myję i osuszam,
Oprószam solą i pieprzem.
Marchewkę trę na tarce z grubymi oczkami.
Na patelni rozgrzewam oliwę.
Na rozgrzaną oliwę wrzucam startą marchewkę, dodaję pół łyżeczki soli, łyżeczkę cukru, odrobinę pieprzu i mieszam.
Na marchewce kładę rybę, przykrywam patelnię pokrywką, zmniejszam moc gotowania i zostawiam w spokoju.
Marchewka powinna puścić sok i ważne jest, żeby on w całości nie wyparował, bo danie będzie suche. Jeśli widzę, że już podczas gotowania wiórki marchewki są suche, dolewam wrzącej wody. Nie muszę zużyć całych 250 ml.
Ryż gotuję według przepisu na opakowaniu.
Pietruszkę siekam.
Sprawdzam rybę - powinna być ścięta i biała po przekrojeniu, ale jeszcze nie rozpadająca się. Jeśli jest właśnie taka posypuję pietruszką, wyłączam podgrzewanie i odstawiam na chwilę.
Brak komentarzy