Lubię takie dania, które w zależności od sposobu podania i okoliczności mogą zmieniać funkcję. Raz mogą być lunchem, raz przystawką, a jeszcze innym razem imprezową przekąską. Te muffiny właśnie takie są. Oczami wyobraźni już je widzę ładnie podane obok grilla i sałatek. Przepis znalazłam w Magazynie Kuchnia, który bardzo lubię.
Dawno już niczego nie piekłam. Latem rzadko mi się chce włączać w ogóle piekarnik. Od czasu do czasu wieczorem jednak można się zmusić i przygotować coś treściwego na następny dzień.
Składników mamy tutaj naprawdę mało. Ciasto wyrabiałam jedną jedyną trzepaczką podłączoną do blendera. A muffiny rosną same bez proszenia. Bardzo podoba mi się ten przepis i na pewno przy najbliższej okazji go powtórzę.
Smak muffin jest słodkawy, choć i tak zmniejszyłam troszeczkę ilość cukru w stosunku do oryginalnego przepisu. Bardzo przyjemnie równoważy to smak kwaśnawych pomidorów i słonej fety. Lubię takie dania, w których te kontrasty się przyciągają.
A jeśli chcecie obejrzeć cały lunchox, którego częścią jest ten przepis, zajrzyjcie do Co dziś na obiad? Pomidor!
Czas przygotowania | 25 min |
Czas oczekiwania | 25 min |
Porcje |
muffin
|
- 400 g pomidorów = 3 malinówki, a resztę gramatury dopełniamy pomidorkami koktajlowymi
- 150 g sera feta = 1/2 kostki
- 2 łyżki czarnych oliwek
- 340 g mąki pszennej
- 4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 130 g brązowego cukru
- 3 jajka
- 100 g śmietany 18%
- 6 łyżek oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka pieprzu
- 2 łyżeczki oregano
Składniki
|
|
- Pomidory malinówki myję, osuszam i kroję w ćwiartki. Dużą łyżką pozbywam się miąższu. W pomidorach koktajlowych zostawiam miąższ.
- Obydwa rodzaje pomidorów kroję w kostkę.
- Fetę kroję w drobną kostkę.
- Oliwki kroję w krążki.
- Mąkę mieszam z proszkiem do pieczenia, cukrem, solą, pieprzem i oregano.
- Jajka roztrzepuję widelcem.
- Śmietanę ubijam z oliwą, a następnie z jajkami.
- Dodaję sypkie produkty i wyrabiam na jednolite ciasto.
- Do foremek na muffiny wykładam najpierw ciasto, a następnie pomidory, oliwki i fetę.
- Piekę w piekarniku na programie "góra i dół" w 210° C przez 20 - 25 minut.
Brak komentarzy